Ness: 15 i 17 dla mnie genialne.
Oj widzę, że plener się udał. Wszystkie fotki wspaniałe
"Współczesnego człowieka niszczy pośpiech. Nigdy się nie zatrzymuje. A przecież tajemnicą szczęścia jest umieć czasem przystanąć."
Robert: 1, 4, 7, 10, 14
A gdzie lwy, elefanty i giraffy?
kilka puszek + dupereLki
już przy kasie wisiała kartka, że "brak ekspozycji żyraf i krokodyli", ale pani nie chciała nam obniżyć ceny biletów hipopotam był nadmuchiwany, bo poza nosem nic nie było widać, lwy leniwie zalegały wybiegi ani myślały się ruszyć, jedynie zebra była bardzo przyjazna
e tam.. zapomnialas o misiu... o strusiu przyjaznym tez zapomnialas...
Jarek
----------------------------------------
Moje pstryki na www.jblaminsky.com od 1 lutego 09 -swiat Eli i Kanona zamienilem na swiat Nikkorow...i dzisiaj nadal nie żaluje